wtorek, 1 sierpnia 2017

Follow your art: Kaplica na Jaszczurówce

Pierwsza praca z nowego cyklu follow your art powstała z myślą o wakacyjnym wyjeździe w polskie Tatry. Odpowiednio wcześniej przygotowałam w domowym zaciszu akwarelową ilustrację przedstawiającą Kaplicę Najświętszego Serca Pana Jezusa na Jaszczurówce. Malutki kościółek zaprojektowany przez Stanisława Witkiewicza skradł moje serce już dawno temu i musiałam go odwiedzić. Zaplanowałam pół dniową wycieczkę na Nosal z Kuźnic, której trasa powrotna przez Dolinę Olczyską kończyła się właśnie na Jaszczurówce. Kaplica jest typowym przykładem stylu zakopiańskiego a do jej budowy nie użyto ani jednego gwoździa.

Szczegóły: 
- A4 papier Canson 250 g
- farby akwarelowe  w tubce z Lidla i szkolne Astra
Żeby zrobić zdjęcie musiałam odczekać dłuższą chwilę, bo akurat trafiłam na odbywający się w kaplicy ślub. Moje wygibasy musiały wyglądać komicznie dla innych turystów, ale czego się nie robi dla zdjęć. Cudów nie ma, ale cel osiągnięty. 



9 komentarzy:

  1. Naprawdę nesamowita praca <3 Ja nie potrafię tak szczegółowo malować akwarelami *o*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie. :) Strasznie polubiłam zabawę detalami, choć czasem farba za bardzo się rozlewa. :)

      Usuń
  2. Twoje akwarele są naprawdę wyjątkowe, bardzo mi się podobają. Udowadniasz, że nie trzeba mieć profesjonalnych farb, żeby stworzyć coś pięknego, tak trzymaj!
    Pozdrawiam.
    Belle di Art

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie posiadam farb z wyższej półki. Jedyne co mnie gryzie do "sztuczne" odcienie, np. zielonego. A tak, to nie jestem aż taką miłośniczką farb, wolałabym te pieniądze wydać na kredki. Dziękuję. :)

      Usuń
    2. Ja w ogóle nie używam gotowych zieleni w akwarelach, bo są nienaturalne. Najczęściej mieszam je sobie sama z ultramaryny z różnymi odcieniami żółci.

      Usuń
  3. Przepiękna akwarela, jestem pod wrażeniem! Detale architektoniczne to dla mnie na razie dość trudny temat, ale ostatnio postanowiłam przyłożyć się do tego tematu :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moja druga w życiu taka akwarela, wcześniej zmierzyłam się wnętrzem Sagrady Familii, łatwiej mi przychodzą detale z wyraźnymi krawędziami, niż rozmyte. :) Ja za to muszę się przyłożyć do mieszania, bo te sztuczne zielenie są okropne. Pozdrawiam. :)

      Usuń
  4. Jejku! Piękny rysunek! Masz ogromny talent. Wszystko idealnie dopracowane - po prostu cudo! Zapraszam do mnie: www.pinczerminiaturowy.blogspot.com (komentarze mile widziane ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie. Jako fotografowie podziwiamy i doceniamy. Ciekawe czy akurat tego ślubu w środku nie my fotografowaliśmy :) Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń