Dziś jest lekko i romantycznie za sprawą portretu z sesji ślubnej Pauli z Beauty.Fashion.Shoping. w stylu minimalistycznym, o którym pisałam jakiś czas temu. Uwielbiam takie połączenia a zdjęcie świetnie nadawało się do narysowania. Małym urozmaiceniem jest połączenie kredek z szarością ołówka, który ożywia rysunek w postaci różowego wianka na głowie. Na kolorowym skanie biel jednak odznacza się lekko żółtą barwą - nie cierpię tego.
Szczegóły:
- rozmiar A4
- przybory; ołówki Koh-i-noor 1860 B,3B; Toison d'or 1900 F-5B; kredki Polycolor; gumka chlebowa i gumka w ołówku
- czas: ok. 10 h
Uroczo! Niedawno zakupiłam komplet olowkow Koh-i-noor, mam nadzieję, że również uda mi się coś stworzyć :) zawsze chciałam umieć rysować piękne portrety w ołówku
OdpowiedzUsuńUroczo! Niedawno zakupiłam komplet olowkow Koh-i-noor, mam nadzieję, że również uda mi się coś stworzyć :) zawsze chciałam umieć rysować piękne portrety w ołówku
OdpowiedzUsuńNa pewno Ci się uda! Może zacznij własnie od takich minimalistycznych? Szczerze powiedziawszy ja nigdy jeszcze nie kupiłam żadnego kompletu, zawsze dobieram pojedynczo te miękkości co mi pasują. ;)
UsuńWoow! Jejku, dawno nie rysowałam ołówkami. Tylko kredki, kredki, kredki .-.
OdpowiedzUsuńjulalou.blogspot.com
Ja znowu na odwrót. Choć co chwilę dokupuję nowe kredki, nie wiem po co. ;)
UsuńSuper rysunek zostałaś nominowana do LBA http://monika-artystka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNiestety lub stety nie bawię się w żadne łańcuszki. ;) Pozdrawiam.
Usuńsliczne rysunki
OdpowiedzUsuńamiluna-art.blogspot.com
Dzięki ;)
Usuń