Ilustracje to coś czemu chciałabym zacząć poświęcać więcej czasu niż dotychczas. Nie oznacza to, że zrezygnuję z realistycznych portretów. Po prostu urodziło mi się w głowie kilka pomysłów i muszę sprawdzić, czy uda mi się zrealizować wyznaczony cel. W związku z tym, iż jestem "zbieraczem kredek" tzn. kupuję, a mało co z nich korzystam (ładnie wyglądają na biurku), trochę ich się nazbierało, dlatego aktualnie zagości tu więcej koloru. Na pierwszy rzut - realistyczna ilustracja niebieskiej róży. Nie do końca jeszcze rozpracowałam rysowanie kredkami, jednak jest jedna rzecz, która mocno mnie irytuje. Całkiem dobrze łączą się ze sobą 3-4 warstwy pigmentu, następne zaś sprawiają już wrażenie dziecięcego rysowania, czyli efektu przyciskania. Tworzy się śliska powierzchnia, która nie przyjmuje już kolejnego cieniowania. Być może to wynik kredek na bazie oleju, jakimi są Polycolory lub nieumiejętnego posługiwania się nimi. Mimo to z efektu końcowego jestem zadowolona.
Szczegóły:
- rozmiar a4
- kredki Polycolor: niebieskie: 15, 16, 17, 18, 19, 52, 53, 57; fioletowe: 8, 49, różowe: 351, 10;
- blender do kredek
- czas: ok 15 h
Śliczny rysunek ja właśnie też miałam problem z rysowaniem polycolorami i przez to rysunek mi nie wyszedł . Ale nic muszę jeszcze dopracować tę technikę ;) pozdrawiam http://monika-artystka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiem w czym jest problem, ale mam nadzieję, że to rozgryzę. ;)
UsuńŚliczne! Uwielbiam jak rysujesz kwiaty.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ostatnio strasznie wkręciłam sobie róże w rysowaniu. ;)
UsuńWygląda przepięknie! Ja zwykle koloruję Faber Castell i mam tak samo, i też mnie to niemiłosiernie mnie denerwuje.
OdpowiedzUsuńTworzysz prześlicznie, zostaję tu na dłużej. :)
Jestem za stara na takie zabawy. :) Póki co nie odczuwam konieczności opowiadania o sobie. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;) A jakimi kredkami Faber Castell rysujesz? Polychromosami?
OdpowiedzUsuńZajmuję się rysowaniem czysto dla przyjemności. Moja teczka z rysunkami znajduje się na dnie mojej szafy i jest tylko do mojego wglądu (może się to kiedyś zmieni) i aktualnie zajmuje się "amatorskim rysowaniem" dla czystej przyjemności i zabicia czasu. Mimo to, ciągle staram się wyciągać swoje ołówki z pudełka i szukam nowych inspiracji i staram się polepszyć swoją technikę, i myślę, że zostanę tutaj na dłużej :)
OdpowiedzUsuń____
www.mala-pyskata.blogspot.com
W takim razie bardzo się cieszę. ;) I mam nadzieję, że rysunki kiedyś ujrzą światło dzienne. Pozdrawiam.
Usuń