niedziela, 18 stycznia 2015

Hortensja - krok po kroku

     Trochę lata tej „nibyzimy” zawsze się przyda, więc na pierwszy rzut  przedstawiam rysunek w mocno soczystych barwach.  Hortensja (bo o niej mowa), latem zachwyca kwiatami w różnych barwach, od zieleni i różu, przez błękit, fiolet, aż po biel. Kwiatostany tworzące wielkie kule zawsze w wakacje cieszą moje oko, więc złapałam za kredki a efekty można zobaczyć poniżej. Rysunek wykonany jest kredkami K-i-n Progresso z dodatkiem pojedynczych Polycolorów (o wszystkich przyborach jakich używam można przeczytać pod tym linkiem Przybory). Po wykonaniu szkicu zaczęłam nakładać kolejne kolory  i warstwy  (najpierw blady żółty, róż i jasny błękit, a potem lazurowy oraz fiolet), łącząc je ze sobą, tak aby uzyskać w miarę łagodne przyjścia.
     Wspomogłam się białą kredką, która posłużyła do blendowania (rozcierania). Mocno zatemperowaną niebieską kredką zaznaczyłam widoczne na płatkach "zmarszczki" (załamania, linie, nie wiem jak to nazwać). Odcieniami żółtego i brązu narysowałam kilka plamek o niejednorodnych kształtach imitujących obeschnięte końcówki. Tło to mieszanka zielonych kredek, wszystkich jakie były w zestawie. Nie rysowałam liści każdego z osobna, bo uznałam, że ich natłok może spowodować, iż kwiaty się w tym zgubią. Chociaż z drugiej strony całkiem możliwe, że po prostu nie chciało mi się nad tym siedzieć, więc wybrałam drogę na skróty i mamy tak jakby... nieostre liście, na drugim planie. Zielonymi kredkami rysowałam owalne kształty, jeden obok drugiego nakładając je na siebie. Zbyt mocne przyciskanie do kartki spowodowało, że kilka z nich się połamało w rękach, choć końcowy rysunek prezentuje się nie najgorzej.


4 komentarze:

  1. Świetny rysunek od teraz będę regularnie tu zaglądać ;3 gdzie można kupić takie ładne jakby abażurowe kubeczki w których trzymasz kredki? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pierwszy komentarz na stronie. :) Bardzo się cieszę, że rysunek Ci się podoba. Co do tych kubków, to są świeczniki z Ikei za piątaka. :)

      Usuń
  2. Cudowne! Ja umiem rysować tylko 2 rodzaje kwiatów. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież to bardzo dużo. Ja rysuję na podstawie zdjęć, więc to żadna filozofia. A innego rysunku kwiatów nawet nie posiadam. ;)

      Usuń